Wyniki
jaka Ty kaśka mądra, no podziwiam, podziwiam, właśnie-jak ktoś wiedział, że jest na liście to miał nadzieje przyjść i napisać egzamin a nie siedzieć na korytarzu i się zastanawiać czy profesor łaskawie zechce zrobić drugą turę czy nie, ja też nie kończyłąm administracji(swoją drogą nie ma takiego wymogu) i nie wiedziałąm co to SUSPENSYWNOŚĆ, choć odpowiedź na to pytanie znałam, więc nie wymądrzaj się proszę jeśli miałaś taką możliwość i pisałaś na spokojnie. Faktem jest, że lista po coś była robiona i wystarczyło ją mieć aby Ci którzy na niej byli weszli na egzamin bez problemów, bo to chyba sprawiedliwe, prawda? Organizacja była jaka była, wszyscy widzieli co się działo. Niestety czasu nie cofniemy a mamy nauczkę na przyszłość, starości pewnie takżeoczko


  PRZEJDŹ NA FORUM