prace kontrolne
No pewnie, że chore. Pytanie tylko, ile osób żyje w takiej błogiej nieświadomości, w której ja do niedawna żyłam... Byłam przekonana,że skoro siedziałam plackiem na tych hmmm mega ciekawych wykładach, to dostane zaliczenie. Żeby było śmieszniej,dwie dobre koleżanki też nie dostały zaliczenia (nie muszę chyba pisać, że też nie opuściły żadnego wykładu...)Odechciało uczyć mi się do Eckhardta.


  PRZEJDŹ NA FORUM